Amazon stawia na ilość – chce dawać tablety dzieciom i sprzedawać w sześciopakach. Właśnie zakończyła się konferencja prasowa firmy Amazon, podczas której mogliśmy zobaczyć najnowszy sprzęt z rodziny Fire. Wśród nich znalazł się tablet za 50 dolarów i telewizor zdolny odtwarzać materiały 4K za raptem 100 dolarów. Najtańsze tablety będzie można kupić także w paczce sześciu za 250 dolarów, w której szósty tablet dostaniemy gratis.
Oczywiście w tablecie Fire za 50 dolarów nie znajdziemy podzespołów z górnej półki. 7-calowy tablet będzie miał 4-rdzeniowy procesor, dwie kamerki, 8 GB pamięci na dane użytkownika i gniazdo na kartę microSD. Sprzęt ten ma wystarczyć niewymagającym użytkownikom do konsumpcji treści z usług firmy Amazon. Akumulator też raczej nie będzie imponujący – ma wystarczyć na 7 godzin przeglądania Sieci. Tablety są już dostępne w przedsprzedaży, wysyłka ruszy 30 września.
Nowy Fire pojawił się w towarzystwie droższych i bardziej zaawansowanych tabletów typu Fire HD. Za 8-calowy z ekranem o rozdzielczości 1280×800 trzeba będzie zapłacić od 150 dolarów, za 10-calowy o identycznej rozdzielczości zaś od 230 dolarów. Oba dostały 4-rdzeniowe procesory, dwie kamerki i głośniki stereo Dolby Atmos. 8-calowy będzie dostępny z 8 lub 16 GB pamięci na dane, 10-calowy będzie miał 16 lub 32 GB.
Ciekawostką jest tablet Fire Kids Edition, przeznaczony dla dzieci. Amazon zauważył widocznie, że dobrze jest wychowywać sobie klientów od najmłodszych lat i włożył 7-calowy tablet Fire do solidnej obudowy. Urządzenie kosztuje 100 dolarów i zapewni dostęp do tysięcy książek, filmów, seriali i aplikacji przygotowanych specjalnie dla dzieci w ramach abonamentu Free Time, którego rok został wliczony w cenę… a w zasadzie dorzucony gratis. Co ciekawe, sprzęt objęty jest 2-letnią gwarancją i Amazon obiecuje, że jeśli dzieciom uda się go zepsuć, zostanie natychmiast wymieniony bez dodatkowych wyjaśnień.