Same dotacje unijne nie podniosą poziomu innowacyjności polskiej gospodarki. Więcej, finansowanie ze środków UE, prowadzone w taki sposób jak obecnie, może go obniżać. Zdaniem prelegentów kongresu na innowacyjność gospodarki wpływa wiele czynników, np. świadomość obywatelska, klimat inwestycyjny, współpraca naukowców i przedsiębiorców, formy finansowania biznesu i badań, tworzone prawo, a nade wszystko gotowość do podnoszenia konkurencyjności firmy.
System wspierania innowacji w unii wymaga usprawnień – oceniła Komisja Europejska po publikacji w czerwcu „Raportu o innowacyjności 2011”. Trzeba je wprowadzić, aby utrzymać konkurencyjną pozycję państw Wspólnoty na zglobalizowanym rynku. Gospodarki Stanów Zjednoczonych (które pierwsze popadły w kryzys, ale też pierwsze z niego wychodzą) i Japonii (której ostatni kataklizm najprawdopodobniej tylko chwilowo przeszkodzi w rozwoju) ciągle są poza zasięgiem Wspólnego Rynku. Jednocześnie powstają nowe potęgi, m.in. Chiny i Indie.
Silną konkurencją dla państw zrzeszonych stają się gospodarki Ameryki Południowej i niektórych krajów Afryki. Jednocześnie podstawowymi czynnikami zmian w świecie, wpływającymi na poziom innowacyjności gospodarek, są: procesy cyfryzacyjne i nowe reguły ekonomii, w których dominuje współpraca, otwartość, integracja i współzależności, napięcia demograficzne, konkurowanie o zasoby energetyczne, zmieniające się warunki środowiskowe (zmiany klimatu, trudności z dostępem do wody, problemy żywnościowe).
W uczynieniu gospodarki bardziej innowacyjną ma pomóc Wspólnocie Strategia „Europa 2020”. Obejmuje ona siedem inicjatyw, których realizacja ułatwi Unii wyjście z kryzysu, podniesie wydajność gospodarki. Służyć temu ma zwiększenie środków na badania i rozwój we wszystkich krajach UE do minimum 3 proc. PKB (za niedoinwestowany uznaje się zwłaszcza obszar teleinformatyki), poprawa klimatu ekonomicznego dla działań B+R – przez co rozumie się lepszy dostęp do finansowania, zmniejszenie kosztów ochrony własności intelektualnej, patentowej, standaryzacji, zmiana procedur dotyczących zamówień publicznych. Powstaną dzięki temu lepsze warunki dla działalności innowatorów, a rynek państw Wspólnoty będzie skutecznie konkurował np. z USA i Chinami.