Logowanie

Ukryj panel

Strona główna
MRT Net
Reklama
Logowanie
Nick :
Hasło :
 Zapisz
Rejestracja
Zgubiłeś hasło ?

Kamerki internetowe.

Panel sterowania
MRT Net
Aktualności
Artykuły
Archiwum
Czas na narty !
Czas na rower !
Zwiedzaj Kraków
Plikownia
Linki
Kalendarz
Galeria
Radio Online
Gry Online
Twój YouTube!
Ankiety
Newsletter
RSS
Księga gości
Wyszukiwarka
Kontakt

Reklama
MRT Net

40% zniżki karnet w PKL.

Partnerzy

Wyszukiwarka
Zaawansowane szukanie

Chmura Tag'ów
Microsoft Programy Samsung Wave Android Bada Aktualności Linki Nowości Informacje Fotografia T-Mobile Technologie Adobe Specyfikacje Galaxy Premiera Zapowiedzi Intel Nvidia Kraków Architektura Biotechnologia Chip System Nawigacja Galileo Gps Windows Linux Galeria Software Hardware Top 500 Superkomputery Serwer Wirtualizacja Flash Pamięci Internet Plikownia YouTube Gry Radio Amd Panasonic Nokia Nikon Sony OS Cloud Computing Red Hat Enterprise Toshiba LTE 4G Lockheed Martin Motorola IBM Internet Explorer 11 Grafen Wirtualna Mapa Krakowa Lamusownia Kraków DVB-T2 TeamViewer 13.0 Fifa 2018 Trasy rowerowe Pro Evolution Soccer 2018 Mozilla Firefox Pity 2017 Rakiety NSM Windows 8 Sony Xperia Tablet S LEXNET Samsung Galaxy S9 Dworzec Główny Kraków PKP Windows Phone Windows 10 Microsoft Lumia 950



  Sukces w diagnozowaniu choroby popromiennej
Artykul
Kategoria : Medycyna
Dodany : 17.05.2015 14:23
Komentarze : 0



Badanie krwi może pomóc szybko określić, kto ma szanse przeżycia po wypadku związanym z promieniowaniem. Test diagnostyczny przygotowany został dzięki badaniom zespołu naukowców, którego członkiem był łódzki badacz, dr hab. Wojciech Fendler.

Potrzeba opracowania szybkiego testu, który pozwoliłby diagnozować chorobę popromienną, stała się wyraźna po katastrofie elektrowni Fukushima Daiichi (w 2011 r.) i w obliczu zagrożenia atakami terrorystycznymi obiektów związanych z promieniotwórczością.



Objawy choroby popromiennej rozwijają się stopniowo w ciągu kilku tygodniu lub miesięcy po narażeniu organizmu na dużą dawką promieniowania. Standardowe metody obserwowania przebiegu choroby popromiennej są nieprecyzyjne i nie pozwalają na szybkie określenie rokowań badanego.

Naukowcy z Dana Farber Cancer Institute (Harvard Medical School, Boston) twierdzą, że wyniki ich badań pomogą szybko określić, kto najbardziej potrzebuje pomocy po katastrofie radiacyjnej. Pracę opublikowano w prestiżowym czasopiśmie "Science Translational Medicine". O badaniach - w których uczestniczył dr hab. Wojciech Fendler z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi - poinformowała Fundacja na rzecz Nauki Polskiej (FNP) w przesłanym PAP komunikacie.

Jak podaje FNP, wyniki badania przeprowadzonego w Bostonie pozwalają na sprawdzenie, czy otrzymana dawka promieniowania jest niska czy wysoka już w 24 godziny po narażeniu na promieniowanie. Zaproponowany przez badaczy test podaje nie tylko dawkę promieniowania, ale także funkcjonalne następstwa zdarzenia. Opracowane biomarkery pozwalają bowiem na określenie, czy uszkodzenie szpiku z nią związane jest na tyle poważne, że konieczny będzie ratujący życie przeszczep szpiku.

Główny autor publikacji, dr Dipanjan Chowdhury z Dana Farber Cancer Institute podkreśla: "Aktualnie nie ma metod pozwalających na szybkie określenie, kto został narażony na promieniowanie po katastrofie radiacyjnej, a tym bardziej na ustalenie czy przyjęta dawka okaże się śmiertelna czy nie. Wczesne rozpoznanie pacjentów o wysokim ryzyku zgonu z powodu choroby popromiennej jest kluczowe dla szybkiego zastosowania terapii".

Dr Chowdhury rozpoczął badania nad biomarkerami wkrótce po tsunami w roku 2011. W badania włączył dr. Wojciecha Fendlera z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi – ówcześnie swojego podopiecznego w programie Mentoring FNP. "Mój wkład w badania to biostatystyka, integracja danych z różnych eksperymentów i korekta artykułu. Uczestniczyłem w mentoringu, ale okazało się, że moje umiejętności statystyczne pasują idealnie do potrzeb, które mieli Amerykanie, więc z mentorowanego stałem się konsultantem" – mówi prof. Fendler.

Rozpoczęte przez dr. Chowdhury'ego w 2011 r. poszukiwania biomarkerów skoncentrowane były na mikroRNA (miRNA). Cząsteczki te, zidentyfikowane po raz pierwszy około 20 lat temu, regulują aktywność genów. MiRNA są produkowane wewnątrz komórek, ale niektóre z nich są wydzielane do krwiobiegu. Projekt dotyczył właśnie tej grupy - krążących po organizmie mikroRNA. Okazało się, że zawartość pewnych mikroRNA we krwi zależy od podanej zwierzętom dawki promieniowania.

W badaniach laboratoryjnych przez 3-4 tygodnie od napromieniowania nie dawało się odróżnić myszy napromieniowanych dawką śmiertelną od tych napromieniowanych dawką wysoką, ale umożliwiającą regenerację szpiku kostnego. Jednak dzięki testom krwi opracowanym przez badaczy, można było określić dawkę promieniowania już po 24 godzinach. Dodatkowo możliwe było również określenie, czy napromieniowane myszy przeżyją czy nie. Zidentyfikowane biomarkery pozwalały więc nie tylko na określenie dawki, ale również stopnia funkcjonalnego uszkodzenia organizmu przez promieniowanie.

Co zrozumiałe, ze względów etycznych niemożliwe było eksperymentalne sprawdzenie efektywności działania biomarkerów na ludziach, jednak badacze z Dana Farber Cancer Institute przeprowadzili badanie na myszach z wszczepionym ludzkim szpikiem kostnym. Wyniki potwierdziły efektywność tej metody diagnostycznej.

Dalsze badania zespołu dr. Chowdhury'ego oraz dr. Fendlera koncentrują się na nowych lekach chroniących przed skutkami promieniowania oraz na -realizowanym w ramach projektów INTER FNP oraz SONATA BIS - zastosowaniu mikroRNA w diagnostyce cukrzyc o nietypowym tle genetycznym.

źródło: Harvard Medical School, Boston
  



^ Wróć do góry ^
Powered by MRT Net 2004-2025.