Kliknąłeś w wilka brawo !

Od przejęcia spółki Motorola Mobility przez Google'a nie minęło zbyt wiele czasu. Władze z Mountain View szybko biorą się do roboty. Właśnie zapowiedziano zmiany w Motorola Mobility. Nie obejdzie się bez zwolnień.

Jednym z głównych powodów przejęcia Motoroli były patenty potrzebne do obrony platformy Android w procesach sądowych, ale nie można zapominać, że Google może chcieć również budować własne smartfony. Na smartfonowym rynku Motorola nie radzi sobie zbyt dobrze. Prawdopodobnie Google skupi się na budowaniu urządzeń z wyższej półki, a nie wypuszczaniu wielu komórek by odnieść sukces komercyjny. Co za tym idzie - w Motorola Mobility nie potrzeba licznej załogi.

Motorola Mobility ogłosiła właśnie, że zmniejszy liczebność załogi o 20%. Jedna trzecia ze zwalnianych pracowników pożegna się z posadami w Stanach Zjednoczonych. Warto wspomnieć, że zwolnienia w Motoroli dotykają nie tylko szeregowych pracowników. Ostatnio zredukowano też 40% stołków wiceprezesów.

Dennis Woodside, szef Motoroli zapowiadał niedawno, że firma ma zamiar zerwać ze starym wizerunkiem przez wprowadzenie wielu interesujących ulepszeń, które obejmą m.in. rozpoznawanie głosu, lepsze aparaty fotograficzne i wydajniejsze baterie.