Kliknąłeś w wilka brawo !

Kolejna duża firma dołącza do grona, które na urządzeniach z Androidem promują aplikacje i usługi tworzone przez Microsoft. Tym razem jest to ASUS, którego Zenfony cieszą się rosnącą popularnością i mogą śmiało konkurować z urządzeniami innych firm. Już niebawem ich użytkownicy otrzymają dostęp do mobilnego wersji pakietu Office i innych programów.

Oczywiście w błędzie byłby ten, kto uważa, że porozumienie pomiędzy Microsoftem a tajwańskim producentem zostało podpisane jedynie z myślą o dobru użytkowników. Najważniejszą kwestią są tutaj kwestie patentowe. Amerykańska korporacja posiada bardzo duże portfolio patentów i wykorzystuje je do zarabiania na niemal każdym sprzedawanym na świecie telefonem pracującym pod kontrolą Androida. Firma nie tworzy tego systemu, nie przeszkadza to jej jednak czerpać z niego dużych korzyści, które później może zainwestować w rozwój własnych usług i produktów.

To porozumienie odsuwa od Asusa widmo ewentualnego pozwu, jaki Microsoft mógłby wystosować w przypadku braku chęci współpracy. Wczoraj informowaliśmy o wypracowaniu kompromisu między korporacją a Google, tutaj mamy do czynienia z podobnym zdarzeniem, choć jego skutki będą oczywiście odmienne. Umowa przewiduje jeszcze ściślejszą współpracę między dwoma firmami, a także preinstalowanie na urządzeniach mobilnych Asusa aplikacji od Microsoftu: pakietu Office w wersji przeznaczonej dla smartfonów i tabletów, Skype czy klienta chmury internetowej OneDrive. Ma to na celu dodatkowe promowanie wszystkich tych usług i zachęcanie użytkowników do korzystania właśnie z nich, zamiast konkurencyjnych rozwiązań tworzony przez chociażby Google.

Podpisanie umowy nie powinno wpłynąć na komfort pracy z urządzeniami Tajwańczyków: co prawda preinstalowanych aplikacji będzie więcej – już teraz muszą one posiadać niektóre programy Google, jest to koniecznych do umieszczenia na urządzeniu sklepu Play – niemniej nie powinniśmy się tym martwić. Jeżeli użytkownik nie jest zainteresowany daną usługą, najczęściej w ustawieniach aplikacji może ją albo odinstalować, albo wyłączyć. Taki prosty zabieg odsuwa natomiast ryzyko zwiększenia cen urządzeń, jakie mogłyby być efektem dodatkowych opłat patentowych, a które zapewne spadłyby właśnie na klientów końcowych.

ASUS nie jest pierwszą firmą, która podpisała takie porozumienie z Microsoftem. Wcześniej zdecydował się na to Samsung (niedawno wydano aktualizacje dla Galaxy S6 i Galaxy S6 Edge, które wprowadzają na nie dodatkowe programy z Redmond), później dołączyło do niego Sony, LG, a także Dell. W niektórych przypadkach producenci nie mają innego wyboru, toczenie sądowych batalii jest bardzo kosztowne, a Microsoft to trudny przeciwnik. Skoro walka może okazać się bezcelowa, lepszym wyjściem jest współpraca, tym bardziej że jej warunki trudno nazwać uciążliwymi.