Kliknąłeś w wilka brawo !

Do najnowszej wersji beta przeglądarki Opera trafiła już funkcja funkcja bezpośredniego blokowania reklam, którą opisywaliśmy wcześniej. Dziś, podczas jednej z sesji konferencji BUILD, opublikowano jednak informacje, według których także w silniku przeglądarki Edge znajdzie się mechanizm blokujący wyświetlanie reklam.

Według informacji opublikowanych przez ZDNet, podczas jednej z prezentacji dla deweloperów, Microsoft podzielił się harmonogramem prac nad kolejnymi funkcjami w domyślnej przeglądarce Windowsa 10, Edge’u. Na jej szczycie znajduje się obsługa rozszerzeń, co zostało już częściowo udostępnione uczestnikom programu Windows Insider.

Obok innych funkcji, takich jak na przykład implementacja translatora Bing (co także jest już obsługiwane, jednak jako rozszerzenie), znajduje się także pozycja Wbudowanie funkcji blokowania reklam w przeglądarkę. Ta nowość ma się pojawić w stabilnej wersji Edge’a wraz z kolejną duża aktualizacją, która ujrzy światło dzienne latem. Jest to sporym zaskoczeniem i nie tylko ze względu na kontrowersje wokół wewnętrznego blokowania reklam.

Przy okazji udostępnienia trzech pierwszych rozszerzeń Insider, Microsoft opublikował komunikat, który zapowiadał rychłe pojawienie się kolejnych programów. Wśród nich wymienione zostały Adblock i Adbock Plus. W jakim celu Microsoft nawiązywał zatem partnerstwo z twórcami tych rozszerzeń, skoro sam ma zamiar blokować reklamy?

Na odpowiedź przyjdzie nam zapewne jeszcze poczekać, już dziś warto zwrócić jednak uwagę na pozostałe funkcje Edge’a, nad jakimi pracuje Microsoft. Można się zatem spodziewać, że reorganizacja czeka zakładki w przeglądarce, ułatwiona zostanie także nawigacja po historii, dzięki menu wyświetlanemu po kliknięciu prawym klawiszem myszy na przycisk Wstecz. Microsoft ma pracować także nad znaną z systemów Apple’a funkcją nawigacji za pomocą gestów dotykowych, konkretniej przeciągnięć w lewo lub prawo.