Samsung Chromebook Pro: ultramobilne cudo, w którym zakochają się studenci.
Miały to być zmaterializowane przeglądarki, a przyszły takie czasy, że stają się kolejnym wielofunkcyjnym laptopem, tyle że bez Windowsa. Zbudowany przez Samsunga Chromebook Pro to zapowiedź ery, w której na rynku desktopowych systemów operacyjnych dla konsumentów Chrome OS będzie miał dużo do powiedzenia. O ile oczywiście Koreańczycy nie spalą tego projektu.
Na koreańskiej witrynie Samsunga przez chwilę nieuwagi administratora pojawił się pełen opis nowego przenośnego, konwertowalnego komputera o nazwie Samsung Chromebook Pixel. Wygląda jak każdy inny nowoczesny sprzęt ultramobilny – obudowa o łącznej grubości 13,9 mm z aluminium, waga nieco ponad kilogram, zawiasy pozwalające na obrócenie dotykowego ekranu 12,3” o 360 stopni, klawiatura wyspowa, a do tego rysik (oczywiście z gniazdem do ukrycia go w obudowie).
Warto podkreślić, że wyświetlacz ma format 3:2 i rozdzielczość 2400×1600 pikseli, co zapewnia zagęszczenie punktów równe niemal 235 PPI – świetny wynik, jak na laptopa.
Wnętrze już nie jest takie jak w każdym innym tak wyglądającym sprzęcie. Samsung zrezygnował z procesorów Intela. Jednostką centralną jest sześciordzeniowy procesor ARM Rockchipa (najprawdopodobniej RK3399), wykorzystujący dwa wydajne rdzenie Cortex A-72 i cztery energooszczędne rdzenie Cortex A-53, oraz układem graficznym Mali-T864.
Do tego 4 GB RAM LPDDR4, 32 GB szybkiej pamięci masowej, dwa złącza USB 3.1 Type-C, analogowe złącze audio (minijack) oraz czytnik kart SD. Pojemności akumulatora nie podbano, ale Samsung zapewniał, że zapewnia 10 godzin pracy przy wymagających obciążeniach roboczych.
Jak można się spodziewać, całe urządzenie projektowano z myślą o uruchamianiu androidowych aplikacji na chromeOS-owym pulpicie, ma ono jednak też zapewnić pełne wsparcie dla rozpoznawania pisma – ot sprzęt idealny do robienia notatek na wykładach, szczególnie wykładach z dziedzin zmatematyzowanych, gdzie piórko zawsze będzie wygrywało z klawiaturą.
Ujawniona cena tego sprzętu: 499 dolarów. Czekamy, aż Xiaomi lub któryś inny chiński producent zrobi to samo dwa razy taniej – takie konwertowalne chromebooki z androidowym software i rozpoznawaniem pisma mogą być naprawdę strzałem w dziesiątkę.
źródło: samsung
Jeśli chcesz otrzymywać wyczerpujące informacje z serwisu MRT Net, zaprenumeruj nasz