Aby utrzymać odpowiednio wysoką sprawność pracy, panele fotowoltaiczne muszą być regularnie czyszczone z nagromadzonego kurzu i zanieczyszczeń. Takie panele są często trudno dostępne, a do tego opracowano system Helios, który wykorzystuje nie jeden, a dwa drony do czyszczenia instalacji fotowoltaicznych.
źródło: youtube
Zbudowany przez belgijski start-up ART Robotics, Helios rozwiązuje te problemy, wykorzystując zarówno latający heksakopter, jak i poruszający się po panelach PV mały robot na gąsienicach gumowych. System jest przeznaczony do użytku przez operatorów biznesowych firmy Helios, którzy zostaliby wezwani do obsługi małych instalacji PV na dachach budynków mieszkalnych.
Dron Helios do czyszczenia paneli słonecznych Wcześniej próbowano wykorzystywać drony do spryskiwania brudnych paneli PV środkami czyszczącymi lub wodą z mydłem. Niestety drony te dość szybko zużywały swoje baterie, bo ładunek byłby ciężki do uniesienia. Dodatkowo, nie stykając się bezpośrednio z panelami, prawdopodobnie nie mogły usunąć całego brudu.
Początkowo dron startował i leciał na dach, niosąc ze sobą robota na przechylanej dolnej platformie. Używając komputerowego systemu wizyjnego, wykryłby układ fotowoltaiczny, wylądował na nim i pozwolił robotowi zjechać z platformy na panele.
Dron Helios następnie wracałby do miejsca startu i lądował, podczas gdy robot czyszczący poruszał się tam i z powrotem po panelach, przechodząc z jednej strony na drugą. Nie miałby żadnego problemu z przechodzeniem między sąsiednimi panelami i czyściłby je za pomocą obrotowej szczotki i odkurzacza.
Gdy robot skończyłby czyszczenie, wysyłałby sygnał do drona, który wtedy poleciałby z powrotem na dach, podniósł robota, a następnie sprowadził go z powrotem na ziemię. Wszystkie aspekty całego procesu czyszczenia paneli byłyby wykonywane autonomicznie, chociaż operator urządzenia pozostawałby na miejscu, aby nadzorować i w razie potrzeby przejąć kontrolę ręcznie.
Na razie firma ART Robotics potwierdziła, że taki system istnieje już w pełni funkcjonalnej formie prototypowej. Deweloperzy zwrócili się teraz do Kickstartera, aby sfinansować rozwój komercyjny na zasadzie crowdfundingu. Projekt jest bardzo interesujący.
źródło: art robotics
Jeśli chcesz otrzymywać wyczerpujące informacje z serwisu MRT Net, zaprenumeruj nasz