

Administracja amerykańska zamierza wesprzeć finansowo produkcję zaawansowanych układów scalonych wytwarzanych przez Intel. Chodzi o układy, które będą instalowane w urządzeniach używanych przez wojsko oraz przez agencje wywiadowcze tego kraju.
Serwis Bloomberg twierdzi, że finansowanie opiewające na kwotę 3,5 mld USD potrwa trzy lata i będzie przeznaczone na realizację programu noszącego roboczą nazwę “secure enclave” (bezpieczna enklawa) . Fundusze będą pochodzić z puli 39 mld USD, które rząd USA przeznaczył, po przyjęciu specjalnej ustawy noszącej nazwę Chips and Science Act, na wspieranie rodzimych firm i instytucji naukowych, które rozwijają technologie używane do produkcji chipów.
Z poprzednich doniesień z listopada ubiegłego roku wynikało, że Intel prowadzi rozmowy w sprawie uzyskania około 10 miliardów dolarów dotacji rządowych. Z najnowszych doniesień wynika, że część tych dotacji została już zatwierdzona, chociaż nie zostało to oficjalnie potwierdzone. Rzecznik Departamentu Handlu powiedział ostatnio, „Nie możemy doczekać się dalszej współpracy z Kongresem nad wdrożeniem ustawy o chipach, która promuje rozwiązania zapewniające nam bezpieczeństwo gospodarcze i narodowe”. Uważa się, że ponad 600 firm zwróciło się do tej pory do rządu USA o dotacje na rozwój chipów, jakie przewiduje ustawa Chips and Science Act.
USA przyznało ostatnio kwotę 1,5 miliarda dolarów producentowi chipów GlobalFoundries na budowę nowego zakładu w Nowym Jorku i wsparcie istniejące zakładu w Vermont. Wcześniej administracja amerykańska zobowiązała się przekazać 35 milionów dolarów firmie BAE Systems (która ma zwiększyć produkcji chipów instalowanych w samolotach wojskowych) oraz 162 miliony dolarów firmie Microchip Technology (która przeznaczy je na zmodernizowanie fabryk funkcjonujących w Colorado Springs (stan Kolorado i Gresham (stan Oregon).
źródło: evertigJeśli chcesz otrzymywać wyczerpujące informacje z serwisu MRT Net, zaprenumeruj nasz Newsletter