

Coraz więcej smartfonów posiada na pokładzie rozwiązania AI. Z najnowszych badań wynika, że ich użytkownicy nie zdają sobie sprawy z faktu, że korzystają ze sztucznej inteligencji. To niepokojące dane w kontekście bezpieczeństwa i ochrony prywatności.
Sztuczna inteligencja to słowo, które w ciągu ostatnich miesięcy zostało odmienione przez przypadki na wszystkie możliwe sposoby. Od 2023 roku na rynku pojawia się coraz więcej urządzeń posiadających rozwiązania sztucznej inteligencji bazujące na przetwarzaniu lokalnym oraz w chmurze. Warto wiedzieć, że sztuczna inteligencja w smartfonach czy komputerach nie jest niczym nowym – korzystamy z niej od wielu lat. Niestety okazuje się, że wraz z jej rozwojem i popularyzacją, większość użytkowników nie zdaje sobie sprawy, że korzysta z rozwiązań AI. Może to mieć opłakane skutki dla bezpieczeństwa i ochrony prywatności tychże osób.
Aktualnie większość flagowych smartfonów posiada na pokładzie rozwiązania AI – mowa o urządzeniach firm takich jak Samsung, Xiaomi, Oppo, Realne, Google czy Apple. Dodatkowo rozwiązania AI trafiają na coraz tańsze smartfony, a niektórzy producenci wyposażają w AI urządzenia, które pierwotnie ich nie posiadały (idealnym przykładem jest tu seria Galaxy S23 od Samsunga).
Nie wiemy, że korzystamy z AI
Z badań przeprowadzonych przez ABC Rynek i Opinia na zlecenie Oppo (właściciela marek Oppo i OnePlus), że wśród osób, które aktywnie korzystają z rozwiązań sztucznej inteligencji na swoich urządzeniach mobilnych ponad 50% z nich przyznało, że nie zdawało sobie sprawy, że są to rozwiązania bazujące na sztucznej inteligencji.
Informacja ta jest niebezpieczna w kontekście bezpieczeństwa i ochrony prywatności. Algorytmy AI przetwarzają dane i wykorzystują je do budowy i uczenia modeli językowych LLM. Badacze ds. bezpieczeństwa cybernetycznego cały czas powtarzają, aby nie powierzać AI danych wrażliwych, haseł, informacji z naszego życia prywatnego, numeri PESEL czy dowodu osobistego. Tego typu informacje mogą być przekazywane nawet nieintencjonalnie np. poprzez zapytanie do AI o streszczenie lub przepisanie danego tekstu zawierającego te informacje. W momencie, gdy użytkownicy nie zdają sobie sprawy, że korzystają z rozwiązań sztucznej inteligencji, nie mają jak zapobiegać ewentualnym działaniom narażającym ich bezpieczeństwo cybernetyczne.
Do czego korzystamy z AI
Powyższe informacje stają się jeszcze bardziej niepokojące, gdy zestawimy jest z najpopularniejszymi sposobami wykorzystania sztucznej inteligencji w smartfonie (zarówno przez osoby świadome i nieświadome faktu wykorzystywania AI).
Na pierwszym miejscu znajduje się wykorzystywanie czatbotów AI w celu odpowiadania na zdane pytania. W połączenie z brakiem wiedzy o zagrożeniach jakie niesie za sobą przekazywanie poufnych informacji chatbotom jest to niezwykle niebezpieczne zjawisko.
AI wykorzystywane jest również do retuszu zdjęć za co odpowiedzialne są rozwiązania pozwalające na usuwanie elementów z obrazów, które pojawiły się w ostatnich miesiącach.
W przeważającej większości AI wykorzystywane jest w celach prywatnych, ale 27% użytkowników korzysta ze sztucznej inteligencji również zawodowo – do tworzenia tekstów, ich tłumaczeń oraz zbierania informacji.
AI za paywallem nie jest dla nas przeszkodą
Polacy są narodem, który nieufnie patrzy na model subskrypcyjny oraz zakupy licencji terminowych. Tymczasem większość ankietowanych jest skłonna uiszczać niewielką miesięczną opłatę w zamian za dostęp do funkcji AI lub odblokowanie dodatkowych rozwiązań bazujących na sztucznej inteligencji.
Ponad połowa przebadanych Polaków byłaby skłonna płacić za dostęp do narzędzi opartych na AI. Z tej grupy, niemal jedna trzecia przeznaczyłaby na ten cel nie więcej niż 10 zł miesięcznie. Podobny odsetek osób – między 11 a 20 zł. Co istotne aż 59% badanych respondentów byłoby skłonne zapłacić za AI. Jedynie 41% stwierdziło, że zaprzestałoby korzystania z AI w momencie konieczności uiszczenia opłaty za usługę. Wdrożenie AI wymaga szerokiej edukacji.
Powyższe badania przeprowadzone przez ARC Rynek i Opinia na zlecenie Oppo na grupie 1023 respondentów z różnego przedziału wiekowego jasno wskazuje, że chętnie korzystamy z nowinek technologiczny nie sprawdzając wcześniej dokładnie z czym się to wiąże. Aż połowa z osób korzystających z AI nie wiedziała, że korzysta z rozwiązań sztucznej inteligencji. Już sam ten rezultat ukazuje istotę braków edukacyjnych. Pomimo wielu rozmów na temat AI potrzebna jest szeroka kampania edukacyjna, która jasno i klarownie przedstawi największe zalety i wady sztucznej inteligencji, a także przestrzeże użytkowników przed największymi zagrożeniami.
źródło: abc rynek i opiniaJeśli chcesz otrzymywać wyczerpujące informacje z serwisu MRT Net, zaprenumeruj nasz Newsletter