Kliknąłeś w wilka brawo !

Dla ponad połowy organizacji ankietowanych przez Gartnera najbardziej pożądaną rolą w obszarze programowania jest deweloper z umiejętnościami w zakresie sztucznej inteligencji i uczenia maszynowego.

W raporcie firmy, która pod koniec ubiegłego roku przeprowadziła ankietę wśród 300 organizacji w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, czytamy ponadto, że największą luką w umiejętnościach, z jaką borykały się te organizacje, było zastosowanie AI/ML w aplikacjach. Aby tę lukę zniwelować, 80 proc. programistów będzie musiało podnieść swoje umiejętności do 2027 roku.

Sztuczna inteligencja już teraz wpływa na perspektywy rysujące się przez departamentami programistycznymi. Zachodzi ryzyko, że działy te będą ograniczać liczebność do pozycji seniorskich, podczas gdy pracy dla juniorów będzie coraz mniej – nawet jeżeli jakość kodu stworzonego przy użyciu asystenta AI pozostawia jeszcze sporo do życzenia.

Gartner wskazuje, że w perspektywie krótkoterminowej AI będzie „funkcjonować w granicach wyznaczonych przez człowieka” – narzędzia AI w umiarkowanym stopniu zwiększą produktywność programistów poprzez uzupełnienie istniejących wzorców pracy i zadań. Korzyści te wpłyną przede wszystkim na starszych programistów w organizacjach o dojrzałych metodach technologicznych.

Jednak w perspektywie średnioterminowej agenci AI wywrą bardziej odczuwalny wpływ na funkcjonowanie działów programistycznych – poprzez automatyzację procesów i przejęcie od człowieka większej liczby zadań. Coraz powszechniej będzie stosowane podejście bazujące na tzw. inżynierii oprogramowania AI-native. W jej ramach większość kodu będzie generowana przez sztuczną inteligencję, a nie pisana przez ludzi.

W dłuższej perspektywie sztuczna inteligencja poprawi wydajność procesów wytwarzania oprogramowania – ocenia Gartner – ale organizacje będą również potrzebować jeszcze więcej wykwalifikowanych programistów, aby sprostać szybko rosnącemu zapotrzebowaniu na oprogramowanie oparte na AI.

– Śmiałe twierdzenia na temat możliwości AI doprowadziły do spekulacji, że sztuczna inteligencja może zmniejszyć zapotrzebowanie na ludzkich inżynierów lub nawet całkowicie ich zastąpić. Podczas gdy sztuczna inteligencja zmieni przyszłą rolę inżynierów oprogramowania, ludzka wiedza i kreatywność zawsze będą niezbędne do dostarczania złożonego, innowacyjnego oprogramowania

– skomentował Philip Walsh, starszy główny analityk Gartnera.

Tworzenie oprogramowania opartego na sztucznej inteligencji będzie jednak wymagało nowej „rasy” specjalistów – inżynierów AI, dysponujących wiedzą i umiejętnościami w takich obszarach, jak inżynieria oprogramowania, nauka o danych, sztuczna inteligencja i uczenie maszynowe – prognozuje Gartner. Do najbardziej pożądanych kompetencji programistycznych będą z kolei należeć inżynieria promptów w języku naturalnym i znajomość technik wzbogacania promptów, np. RAG (ang. retrieval-augmented generation).