

Prezes firmy zapowiada rewolucję oraz przejście na model "AI first".
Duolingo zastąpi pracowników zewnętrznych sztuczną inteligencją.
Firma zamierza odciążyć swoich pracowników od powtarzalnych zadań.
Duolingo nie planuje redukcji zatrudnienia wśród pracowników etatowych.
Duolingo od lat pozostaje jedną z najbardziej znanych aplikacji mobilnych z sektora edukacyjnego. Rozwiązanie to w prosty, przyjemny sposób pomaga uczyć się języków obcych, a dodatkowe rozwiązania grywalizacji bardzo dobrze wpływają na systematyczność nauki.
Zgodnie z najnowszymi informacjami przekazanymi przez współzałożyciela oraz CEO firmy – Luisa von Ahna – Duolingo przejdzie szeroko zakrojoną reorganizację wewnętrzną.
Duolingo „stopniowo przestanie wykorzystywać wykonawców do wykonywania pracy, z którą może sobie poradzić sztuczna inteligencja“, a sama firma w coraz większym stopniu polegać będzie na sztucznej inteligencji.
Według von Ahna, bycie „AI-first” oznacza, że firma „będzie musiała przemyśleć wiele z tego, jak pracuje” i że „wprowadzanie drobnych poprawek do systemów zaprojektowanych dla ludzi nas tam nie zaprowadzi”. W ramach tej zmiany firma wprowadzi „kilka konstruktywnych ograniczeń”, w tym zmiany w sposobie współpracy z kontrahentami, szukając zastosowania sztucznej inteligencji przy zatrudnianiu i ocenach wyników, a także, że „liczba pracowników będzie zwiększana tylko wtedy, gdy zespół nie może zautomatyzować większej części swojej pracy”.
Jednocześnie von Ahn twierdzi, że „Duolingo pozostanie firmą, która bardzo dba o swoich pracowników” i że „nie chodzi o zastąpienie ich sztuczną inteligencją”. Zamiast tego mówi, że zmiany mają na celu „usunięcie wąskich gardeł”, aby pracownicy mogli „skupić się na kreatywnej pracy i prawdziwych problemach, a nie na powtarzalnych zadaniach”.
źródło: duolingoJeśli chcesz otrzymywać wyczerpujące informacje z serwisu MRT Net, zaprenumeruj nasz Newsletter