

Samochody są obecnie "komputerami na kołach". Otwiera to zupełnie nowe możliwości dla branży IT.
Jeszcze kilkanaście lat temu samochód był przede wszystkim mechaniczną maszyną, w której elektronika pełniła rolę pomocniczą zapewniając podstawowe funkcje bezpieczeństwa oraz rozrywki. Dziś auta coraz częściej przypominają jeżdżące komputery – z systemami operacyjnymi, aplikacjami, aktualizacjami OTA (Over-The-Air) i chmurą obliczeniową w tle. Rewolucja software’owa zmienia sposób, w jaki powstają, działają i rozwijają się pojazdy.
Witamy w erze software-defined vehicles (SDV) – pojazdów definiowanych przez oprogramowanie, która stwarza zupełnie nowe możliwości dla branży IT.
Motoryzacja na wzór smartfona
Motoryzacja coraz bardziej upodobania się do urządzeń, które nosimy w kieszeni. Widać to nie tylko po samych produktach, ale również markach, które angażują się w rynek automotive. Lata temu Tesla zrewolucjonizowała rynek aut elektrycznych, a ostatnimi czasy w produkcję aut zaangażowały się firmy związane z rynkiem technologicznym – z Huawei oraz Xiaomi na czele.
Współczesne samochody przestają być statycznym produktem, który po opuszczeniu fabryki z biegiem lat jedynie traci na wartości. Zamiast tego coraz częściej funkcjonują jak urządzenia mobilne, które mogą zyskiwać nowe funkcje dzięki aktualizacjom systemu i aplikacjom pobieranym z dedykowanego marketplace. Wystarczy spojrzeć na Teslę, która na dobre wprowadziła do świata motoryzacji aktualizacje OTA i podejście znane z branży IT. Tesla ujednoliciła linię produkcyjną, co ogranicza koszty produkcji. Otwiera również możliwości do sprzedaży pakietowej i dosprzedaży. Po zakupie auta można łatwo aktywować nowe funkcje. Liderem w ich sprzedaży jest aktualnie firma BMW.
Rewolucję rozpoczętą przez Teslę kontynuują aktualnie “tradycyjni” producenci aut z kilkudziesięcio-letnim stażem. BMW, Volvo czy Renault to wybrani producenci, którzy zdecydowali się na oparciu swoich aut o zunifikowany system operacyjny ściśle zintegrowany z platformami IT.
Android Automotive, CarPlay i własne systemy
W 2015 roku Apple oraz Google zaprezentowały własne systemy pozwalające przenieść najważniejsze informacje z telefonu na ekran systemu infotaiment w aucie. Rozwiązanie to pozwalało wykorzystać ekran telefonu do komunikacji jednostronnej – przekazywania danych z telefonu do auta.
Dzięki nowym, dedykowanym systemom operacyjnym możliwa jest obustronna komunikacja, a samochody stają się częścią Internetu Rzeczy oraz infrastruktury Smart Home.
Jednym z najbardziej przełomowych rozwiązań w tym aspekcie jest Android Automotive OS – system operacyjny stworzony przez Google, który działa natywnie na komputerze pokładowym auta. W odróżnieniu od Android Auto, który jest tylko „lustrzanym odbiciem” telefonu, Android Automotive pozwala na uruchamianie aplikacji bezpośrednio w samochodzie, a także na głęboką integrację z jego funkcjami – klimatyzacją, kamerami, ustawieniami foteli czy zużyciem energii.
Pojazd jako platforma cyfrowa
Z punktu widzenia branży IT, samochody przyszłości to nie tylko fizyczne maszyny, ale platformy cyfrowe z potężnym potencjałem komercyjnym. Według prognoz McKinsey, do 2030 roku aż 30% całkowitej wartości nowego auta może pochodzić z komponentów software’owych. Oznacza to zupełnie nowe źródła przychodu: płatne subskrypcje za dodatkowe funkcje, mikropłatności za usługi premium (również zapoczątkowane przez Teslę), reklamy kontekstowe, a nawet personalizowane aplikacje flotowe.
Dla firm z branży IT to ogromna szansa. Wzrost znaczenia oprogramowania sprawia, że producenci aut coraz częściej tworzą dedykowane zespoły deweloperskie, współpracują z firmami technologicznymi, a niekiedy nawet budują własne cyfrowe ekosystemy. Przykładem może być BMW, które rozwija własny system BMW Operating System oparty na Android Automotive, czy Mercedes-Benz z platformą MB.OS, stawiającą na sztuczną inteligencję i personalizację.
IT kluczowym działem firm z sektora automotive
Od lat mówi się, że dzisiejsze auta projektują księgowi. Działy finansowe na przełomie XX i XXI wieku miały duży wpływ na sposób w jaki projektowane i produkowane są auta. Slogan ten jest jednak już mocno nieaktualny.
Podczas projektowania aut coraz więcej do powiedzenia mają bowiem programiści, architekci systemów, specjaliści DevOps i eksperci AI. W strukturze organizacyjnej wielu producentów samochodów IT przestaje być tylko działem wspierającym, a staje się strategicznym filarem rozwoju produktów.
Co więcej, pojawiają się nowe stanowiska i modele pracy, które łączą świat automotive z podejściem znanym z branży software’owej: continuous integration, testowanie wirtualne, zwinne metodyki (Agile/Scrum), rozwój API i mikrousług.
Nowe możliwości = nowe wyzwania
Transformacja w kierunku software-defined vehicles to jednak nie tylko szanse, ale też wyzwania. Przede wszystkim pojawiają się nowe zagrożenia związane z cyberbezpieczeństwem. Zhakowanie systemu operacyjnego pojazdu może mieć dużo poważniejsze konsekwencje niż przejęcie dostępu do smartfona. Dlatego coraz więcej firm inwestuje w zabezpieczenia na poziomie systemu, autoryzacji aplikacji, szyfrowania komunikacji czy wykrywania anomalii w czasie rzeczywistym.
Przykłady? Mercedes-Benz od lat w swoich autach stosuje wewnętrzny firewall weryfikujący integralność i nienaruszalność kluczowych podzespołów samochodu.
Kolejnym wyzwaniem jest utrzymanie kompatybilności oprogramowania z setkami modeli pojazdów, wersji sprzętowych i sterowników. Dla firm IT oznacza to konieczność adaptacji procesów znanych ze świata aplikacji mobilnych do bardzo specyficznego, rozproszonego i regulowanego środowiska motoryzacyjnego.
Jeszcze automotive czy już ITmotive?
W kolejnych latach granice między motoryzacją a branżą IT będą się zacierać jeszcze mocniej. Pojazdy autonomiczne, integracja z chmurą, AI do rozpoznawania otoczenia, cyfrowe bliźniaki czy aktualizacje systemowe „w tle” – wszystko to sprawi, że samochód stanie się inteligentnym urządzeniem na kołach.
Dla firm IT to nie tylko nowy rynek, ale także szansa na kształtowanie przyszłości mobilności. Deweloperzy, specjaliści AI, eksperci cloud i cybersecurity – ich kompetencje będą nieodzowne, by SDV mogły spełnić swoje obietnice.
Rewolucja software’owa w motoryzacji nie jest chwilowym trendem, lecz trwałą zmianą paradygmatu. Software-defined vehicles (SDV) stają się fundamentem nowoczesnych strategii producentów samochodów, a oprogramowanie – które kiedyś pełniło funkcję pomocniczą – dziś jest sercem innowacji i głównym wyróżnikiem konkurencyjnym.
W perspektywie nadchodzącej dekady możemy się spodziewać, że samochód przestanie być postrzegany jako gotowy produkt, a zacznie być traktowany jak ciągle rozwijająca się usługa – z regularnymi aktualizacjami, nowymi funkcjami i integracją z cyfrowym życiem użytkownika. To ogromna szansa dla firm IT, które mogą wziąć udział w tworzeniu przyszłości transportu – bardziej zrównoważonego, bezpiecznego i dostosowanego do indywidualnych potrzeb.
źródło: googleJeśli chcesz otrzymywać wyczerpujące informacje z serwisu MRT Net, zaprenumeruj nasz Newsletter