

Google walczy ze znikomym zainteresowaniem rynku formatem WebM. Zapowiedziało, że każdy nowy film umieszczony na YouTube’ie będzie kodowany do tego formatu. Przekonwertowanych też już zostało 30 procent archiwalnych zasobów.
Prawie jedna trzecia zasobów YouTube’a dostępnych jest już w formacie WebM. Wydaje się mało? Google jednak wie, co robi. Te trzydzieści procent filmów odpowiada za 99 procent odsłon na portalu.
Dzięki konwersji do WebM, filmy na YouTube mogą być wyświetlane z pominięciem wtyczki Flash Player. Użytkownicy iOS-a mają powody do radości, to niewątpliwe. Właściciele innych systemów mają teraz alternatywę. Wszyscy powinniśmy się cieszyć. Nie odnosicie jednak wrażenia, że większość świata wzruszyła ramionami?
źródło: googleJeśli chcesz otrzymywać wyczerpujące informacje z serwisu MRT Net, zaprenumeruj nasz Newsletter